Czas przemija.
28 Styczeń.
Tamten dzień przeminął mi szybko , wszystko było za mgłą ,ale może dlatego , że cały czas płakałam. Czuję się źle , nadal myślę ,że zaraz wejdzie zadyszana do domu krzycząc , że jest głodna. Ciągle chcę mi się spać , oczy same mi się zamykają. Julia,moja najlepsza przyjaciółka sama przyznała,że wyglądam na strasznie przemęczoną . Nie dziwię się , w nocy nie mogę spać , bo ciągle myślę o Niej . Dzisiaj popołudniu wpadną dziewczyny , wiem ,że próbują mi poprawić humor , ale nie mam pojęcia czy im się uda. Mam taką nadzieje ,nie chcę ich zawieść. Teraz kończąc swój wpis, powinna przejąć go ONA, lecz tego nie zrobi już nigdy...
Myślę ,że to koniec mojego szczęścia. Moje kąciki ust spadają niezaprzeczalnie w dół.
Popełniałam wiele błędów, tego sobie nigdy nie wybaczę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz